niedziela, 19 stycznia 2014

Serwetka prawie gotowa

Prawie gotowa, bo najłatwiejsza część za mną - haftowanie zakończone.
Teraz pozostało szycie, którego bardzo nie lubię, więc na razie odkładam (aż dojrzeję do tego).
Ale mam nadzieję, że do świąt zdążę.



Aniu - jeszcze raz dziękuję za zorganizowanie tej zabawy, bo bez tego chyba nie zmobilizowałabym się.

Pozdrawiam serdecznie :)

piątek, 17 stycznia 2014

Świątecznie u Dendrobium cz. 3

Ciężko mi było przybrać się do napisania tego posta, ale jak długo można zwlekać?
Lada dzień zdejmę zazdrostkę z okna i co? Dopiero za rok o tym pisać? Latem raczej nie wypada
W każdym razie do Świąt zdążyłam z wyhaftowaniem całości, niestety zabrakło czasu na uszycie. Dokończyłam zaraz po Świętach i tak to wygląda:

widok od strony ulicy

od strony kuchni

całość po wyhaftowaniu, w trakcie fastrygowania 

Pozdrawiam ciepło

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Utknęłam w małych gwiazdeczkach

Nie dałam rady wyszyć więcej i pewnie moje wyszywanie przeciągnie się do lata.

Utknęłam na wyszyciu małych gwiazdeczek na dwóch kolejnych bokach.
Teraz wyszywanie czeka na lepsze światło dzienne, bo gdy świeci słonko, to ja nie mam czasu na wyszywanie, a jak ja mam czas, to słonka nie ma. buuuuuuuu

Fotkę zrobiłam tuż przed skończeniem wyszywania małych gwiazdek na dłuższym boku serwetki.