wtorek, 12 listopada 2013

Gwiazdki

No to może ja zacznę na zachętę ;)

Wybrałam sobie do wyszywania gwiazdki. Ale na pewno wiem że nie będę trzymać się schematu. Z dwóch powodów:
1. brak czasu żeby wyszyć cały obrus
2. brak odwagi żeby położyć obrus na stole

W związku z powyższym mam plan.
Zamierzam wyszyć tylko serwetkę. I to w rozmiarze maksymalnie około 35 x 45 cm, z czterema gwiazdkami na rogach. Wyszywanie samego schematu to jest rozrywka małej Krysi z przedszkola. Uważam że największym wyzwaniem jest wykończenie brzegów serwetki, zrobienie mereżki, ładnych rogów, zszycie. Cały ten etap planuję wykonać ręcznie zatem nie zamierzam się specjalnie rozdrabniać nad samym wyszywaniem.

A jakie są Wasze plany?

2 komentarze:

  1. Aniu - ja niezależnie od Twoich planów mam... takie same:)
    I z podobnych przyczyn. Nie wychylałam się z postem, bo przekonałam się już kilkakrotnie, że moje pisanie o planach, a ich realizacja najczęściej nie idą w parze.
    Wolę więc nie zapeszać, może się uda.
    Mam wizję mojej serwetki, ale wizja wykończenia jest tak mglista i niewidzialna, że nie ma o czym mówić. Szczególnie, że bardzo nie lubię wszelkiego szycia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś mi się wydaje, że w większości prac to właśnie wykończenie będzie "robiło" cały bieżnik czy obrus. U mnie plany są frywolitkowe ale czy uda się zrealizować to się okaże ;)

    OdpowiedzUsuń